W połowie maja Google zapowiedziało zmianę polityki AdWords dla firm oferujących tzw. “chwilówki”. Zbanowane z reklamowania zostaną firmy oferujące pożyczki z wysoką roczną stopą procentową (APR) oraz krótkimi okresami spłaty.
Według Google decyzja ta została podjęta wyłącznie ze względu na aspekty moralne.
Today we’re sharing an update that will go into effect on July 13, 2016: we’re banning ads for payday loans and some related products from our ads systems. We will no longer allow ads for loans where repayment is due within 60 days of the date of issue. In the U.S., we are also banning ads for loans with an APR of 36% or higher. When reviewing our policies, research has shown that these loans can result in unaffordable payment and high default rates for users so we will be updating our policies globally to reflect that.Google Blog
Na pewno warunki szybkich pożyczek są bardzo niekorzystne dla klientów i mogą doprowadzić do tzw. pętli zadłużenia. Wszelkie opóźnienia w terminach spłat mogą generować dodatkowe, często bardzo wysokie koszty.
Google deklaruje, że chce podjąć kroki w ustrzeżeniu użytkowników przed tego typu usługami. Na ten moment ogłoszono tylko zakazane oferty w USA – zablokowane zostaną oferty pożyczek z roczną stopą procentową wyższą niż 36% oraz czasem spłaty krótszym niż 60 dni. Zmiana ta na pewno nie powstrzyma wszystkich firm przed licytowanie na najważniejsze frazy pożyczkowe, będą oni jednak zmuszeniu prezentować inne, korzystniejsze oferty dla klientów. Ruch ten na pewno zablokuje mniejsze firmy, których oferta pożyczkowa często jest znacznie gorsza niż w bankach przed szybkich dotarciem do potencjalnych klientów poprzez reklamy AdWords. Firmy te będą musiały skupić się na długotrwałej (lub krótkotrwałej jak to często bywa w tej branży) strategii SEO.
Interesujący jest fakt, że Google motywując się tylko kwestiami moralnymi blokuje tylko rynek szybkich pożyczek.
Kto na tym najwięcej skorzysta?
Oczywiście najbardziej na tej zmianie skorzystają firmy mocno stawiające na SEO. Firmy z mniejszym budżetem nie będą już mogły szybko zaistnieć na pierwszej stronie wyników wyszukiwania dzięki PPC więc będą musiały, albo rozpocząć długotrwałe działania SEO, albo znaleźć inne źródła ruchu. Na rynkach zagranicznych – USA oraz UK topowe pozycje w wynikach organicznych na frazy związane z chwilówkami, szybkimi pożyczkami oblegają bardziej znane firmy typu Wonga. Możliwe, że ruch Google miał ustrzec użytkowników przed mało znanymi ofertami mniejszych firm, które dzięki AdWords miały dość małą barierę pokazywania swoich ofert. Jednak analizując wyniki organiczne pożyczek w Polsce sytuacja często wygląda zupełnie odwrotnie:
Podsumowanie
Bez względu na motywy Google zmiana ta na niektórych rynkach może spowodować widoczność w SERP większych, bardziej znanych firm pożyczkowych . Z reklam znikną oferty bardzo niekorzystnych chwilówek. W Stanach Zjednoczonych ban wejdzie w życie 13 Lipca. Google da także firmom 60 dni na zmiany ofert reklamowanych produktów. To jakie oferty zostaną zbanowane na rynkach innych niż USA jeszcze nie wiadomo.
Zupełnie nie rozumiem jak można dopuścić do sytuacji, w której w adwords są wyświetlane reklamy stron oferujących pożyczki na 30 dni, a tylko jest napisane, że na 61. Użytkownik kliknie a wniosek składa już na chwilówkę. Google chyba zbyt dosłownie traktuje treść na stronie nie patrząc na kontekstowe powiązanie.