
Jeżeli prowadzisz lub pracujesz w małej lub średniej firmie możesz borykać się z problemem konkurowania ze znanymi, dużymi markami o znacznie większych budżetach. Konkurowanie to zapewne spotkało Cię także przy prowadzeniu kampanii AdWords w sieci wyszukiwania.
Często ciężko jest rywalizować z wielkimi korporacjami dysponującymi budżetami AdWords rzędu kilkudziesięciu lub kilkuset tysięcy złotych. Koszty kliknięcia mogą zniechęcić niejednego mniejszego przedsiębiorcę. Warto wtedy szukać dodatkowych źródeł dotarcia do naszych potencjalnych klientów w tańszy sposób. W tym artykule przedstawię dwie bardzo proste propozycje targetowania kampanii w Facebook Ads.
Nie chodzi tutaj o rezygnowanie z kampanii AdWords przy wysokich CPC – trzeba się oczywiście zastanowić nad tym czy kampanie są odpowiednio prowadzone i optymalizowane. Warto jednak mając stosunkowo niewielkie budżety i konkurencyjny rynek szukać dodatkowych źródeł tańszego, a jednocześnie jakościowego ruchu. W jaki sposób pozyskiwać dodatkowych potencjalnych klientów w sposób wydajny i stosunkowo niedrogi?
Oczywiście reklama w social media nie charakteryzuje się tą samą potrzebą klienta w czasie co w przypadku reklamy w sieci wyszukiwania. Osoby wyszukujące w Google mają w tym momencie potrzebę i my trafiamy w nią w idealnym czasie. Jednak kampanie w social media mogą być także efektywne i wydajne – nie powinniśmy ich skreślać. Reklamując się poprzez Facebook Ads możemy nadal kierować nasze reklamy trafiając precyzyjnie w naszą grupę docelową, której prawdopodobieństwo konwersji jest duże.
Grupy podobnych odbiorców
Facebook daje nam możliwość docierania do odpowiednich odbiorców poprzez wiele różnych “punktów zaczepienia“, takich jak: zainteresowania, like, zachowania demografia itp.
Grupy podobnych odbiorców umożliwiają nam dotarcie do użytkowników bardzo podobnych i zbliżonych do naszej bazy klientów.
Jednak, aby korzystać z nich w sposób bardzo skuteczny nie wrzucajmy wszystkich naszych klientów do “jednego worka“. Zamiast tego stwórzmy precyzyjne grupy klientów z podziałem na tych, którzy są bardziej lojalni i wnoszą do naszej firmy największy zysk oraz tych mniej lojalnych, którzy kupują mniej, sporadycznie itd. Możemy dołożyć do tego grupy klientów z podziałem na kupowane, konkretne produkty lub usługi.
Śledzenie konkurencji
Niewątpliwie sporym minusem dużej konkurencyjności na rynku jest bardzo wysoki CPC, który czasem może powodować nieopłacalność działań w sieci wyszukiwania.
Jednak warto spojrzeć w tym momencie na szklankę jako do połowy pełną 🙂 Można targetować za pomocą Facebook Ads odbiorców, którzy lubią właśnie Twoją największą konkurencję. Dzięki unikatowej treści reklamowej, wyróżniającej Twoją firmę od konkurencji i podkreślającą zalety Twojej oferty (konkretnego produktu, usługi i ceny) możesz dotrzeć precyzyjnie do Twojej grupy docelowej, która już korzysta z ofert podobnych do Twojej.
Nawet jeśli nie skonwertują oni od razu to jednak Ci, którzy kliknął w Twoją reklamę choćby po to by zapoznać się ze szczegółami oferty znajdą się już na Twojej liście remarketingowej. Dzięki temu będziesz mógł ich stymulować do podjęcia decyzji w późniejszym czasie.
Są to dwa bardzo proste działania, które pomogą Ci w prowadzeniu skutecznej promocji online w bardziej konkurencyjnych branżach.
Skomentuj